Kluszkowce 2015
Data dodania: 2015-01-30
Obozy
narciarskie w Kluszkowcach wspominam super. Jeżdżę na nartach od 11 lat,
lecz dopiero na obozie poznałem co to prawdziwa jazda. Rodzinna atmosfera u
Benedykta pozwala zregenerować siły po całym dniu na stoku. Przemili
instruktorzy mają bardzo dużo cierpliwości dla nas w tłumaczeniu techniki
prawidłowej jazdy. Bardzo żałuję, że był to mój ostatni obóz.
Dlatego polecam obozy narciarskie osobom, które kochają zimę, śnieg i
sporty zimowe.
Adrian Stasiczek, kl. III c
W okresie od dnia 12.01. do 16.01.2015 r. Uczestniczyłem w obozie narciarskim w Kluszkowcach. Mieszkaliśmy w przytulnym Pensjonacie „U Benedykta”. Od stoku dzieliło nas dosłownie parę minut, więc całkiem milusio. W dniu przyjazdu wszyscy byliśmy tak podekscytowani, że odstawiliśmy nasze bagaże do swoich pokoi i natychmiast wyruszyliśmy podbijać stok. Każdego dnia na szczycie witała nas piękna zima i zapraszała do wspólnej zabawy. Każdy zjazd ze stoku na nartach wywoływał wiele ekscytacji, a wydzielająca się adrenalina podkręcała atmosferę i wzbudzała wiele pozytywnych emocji. Coś wspaniałego!!! Każdy uczestnik doskonalił swoje umiejętności narciarskie pod okiem genialnego instruktora. W naszej grupie byli sami niesamowici ludzie. Opiekunowie mieli wszystko pod kontrolą, a co najważniejsze byli zawsze uśmiechnięci oraz skłonni do pomocy, gdy trzeba było doszlifować umiejętności. Ostatniego dnia grupa żegnała się z Kluszkowcami. Szkoda było wyjeżdżać, dlatego pakowanie bagażu do busa tak długo trwało. Także nie zwlekajcie i zapisujcie się od razu, bo warto!!
Filip Szomko, kl. III c
Podobał mi się wyjazd, ponieważ udoskonaliłem swoje umiejętności
narciarskie. Pojechali bardzo fajni ludzie, zarówno uczniowie, jak i
nauczyciele. Pogoda również była sprzyjająca, mimo iż zapowiadała się
niekorzystnie. Przede wszystkim było dużo jazdy na nartach. Były to
bardzo miło spędzone dni w świetnym gronie.
Jędrek Świerczek, kl. III b
Na obozie narciarskim w Kluszkowcach byłam trzy razy i za każdym razem
była to wspaniała przygoda. Poznałam tam wyjątkowych ludzi z którymi
połączyła mnie wspólna pasja do nart. W tym roku pogoda w Kluszkowcach
była przepiękna, jedzenie w przytulnym pensjonacie bardzo dobre
(szczególnie polecam pyszne naleśniki :)), wspaniały humor dopisywał
zarówno uczniom jak i naszym opiekunom, żałuję jedynie że byliśmy tam
tylko pięć dni.
Obozy narciarskie polecam każdemu kto kocha jazdę na
nartach, chce podszkolić swoje umiejętności pod okiem najlepszych
instruktorów, spędzić czas w miłym towarzystwie lub po prostu szuka
nowych przygód :)
Dominika Dziurka, kl. III c
Za
górami, za lasami, niedaleko Tatr znajdują się Kluszkowce.
Bajeczna kraina dla każdego narciarza! Odwiedziłem to magiczne
miejsce już trzeci rok z rzędu i... Ja chcę jeszcze raz! Ja chcę
jeszcze raz! Tam zawsze można spotkać wspaniałych kompanów do
zjazdu ze stoku!
Miałem niesamowitą przyjemność po raz
kolejny spędzić pięć dni pod okiem instruktorki z prawdziwego
zdarzenia! Codziennie tylko siedem godzin na stoku. :P Świetna
zabawa gwarantowana!
Kijki w dłoń, narty na stok! Jedziemy?
Jedziemy!
Karol Filip Knapik, kl. III b